Najpopularniejszy polski historyk wyrusza z synem w podróż do najważniejszych miejsc wspólnego polsko-litewskiego państwa. Efektem tych rodzinnych wędrówek jest unikalne połączenie osobistego przewodnika oraz literatury podróżniczej z barwną historyczną narracją. Ta książka to zachęta do wyruszenia w jedyną w swoim rodzaju podróż w czasie i przestrzeni. Możesz w nią wyruszyć sam albo z bliskimi. Możesz też po prostu zamknąć oczy i przenieść się we wspaniały świat Polski Jagiellonów.
Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu to zupełnie nowy cykl, kierowany do ludzi takich jak my, nadwrażliwych, zdziwaczałych, emocjonalnie pokiereszowanych humanistów. Do tych, którzy na przekór modom, prądom, falom, pływom i horoskopom lubują się w nielubianym, interesują nieinteresującym. [Dorota Masłowska] Pisana przez Dorotę Masłowską błyskotliwa i diabelsko śmieszna analiza współczesnej kultury - tworzona z niezwykłą precyzją i zarazem kompletnie odjechana. To książka, po przeczytaniu której zrobicie się mądrzejsi. [Zofia Król, redaktorka naczelna magazynu dwutygodnik.com]
UWAGI:
Na grzbiecie akronim tytułu: JPKNŚNWZD.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
wybrał i wstępem opatrzył Bazyli Białokozowicz ; zil. grafikami Zygmunta Magnera, Janusza Stannego i [>>] Andrzeja Strumiłły ; [tł. głównie z ros. ; posł. Wojciech Żukrowski].
Czy Nina Andrycz zamawiała kreacje w Paryżu? Dlaczego Zofia Czerwińska znielubiła gołąbki? Gdzie widywano premiera Cyrankiewicza bez spodni/ Dlaczego podczas wyborów Miss Polonia 1984 jury głosowało dwa razy? Co Andrzej Rosiewicz szepnął na ucho Michaiłowi Gorbaczowowi? Jak w kabarecie. Obrazki z życia PRL to opowieść o wydarzeniach i ludziach nie zawsze najważniejszych dla życia Polski w latach 1945-1989, ale z pewnością najbarwniejszych. To dzięki nim w szarym PRL-u było o kim i o czym plotkować. Życie w PRL-u nosiło na sobie pewne piętno paranoi. Bo co prawda dało się kupić samochód, ale najpierw trzeba było dostać na niego przydział. Można było mieć najmodniejsze sukienki, za którymi szalały elegantki na zachodzie Europy, ale trzeba było znać kierownika sklepu z odrzutami z eksportu. Artyści mogli przygotowywać najzabawniejsze numery do kabaretu czy na estradę, ale i tak wiedzieli, że wytnie je cenzura, która oficjalnie nie istniała. Można było przyznawać wybitnym twórcom wysokie nagrody państwowe, a chwilę później odbierać im to, za co zostali nagrodzeni. O tych i wielu innych niedorzecznościach opowiada ta książka.
UWAGI:
Bibliogr. s. 277-282.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni