Ta książka to wspomnienie o Januszu, które zrodziło się z tęsknoty przyjaciół. Kazimierz Kutz opowiadając o przyjaźni z Głowackim mówi, że zawsze wydawała mu się wieczna: "Nigdy się ze sobą nie spoufalaliśmy, nie wyobrażam sobie, żeby Głowa mógł mnie dotknąć. Byliśmy po prostu chłopakami z jednej drużyny, szefami gangu. On był pięknym człowiekiem, prawym, przyzwoitym i uczciwym wobec siebie i innych. Bardzo go kochałem". Daniel Olbrychski wspomina, że Janusz zawsze mówił cicho, jakby przez zaciśnięte wargi i trzeba było być blisko niego, żeby usłyszeć, że coś właśnie "smacznie skomentował". - On fantastycznie się bawił, umiał żyć pięknie, nie marnował czasu towarzysko. Mówił zawsze w sposób wyważony i celny, tak jakby w myślach najpierw zapisywał co chce powiedzieć i sprawdzał później, jak to będzie brzmiało. Głowackiego kochało się nie za to, co zrobił albo napisał, ale za to, jaki był.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 269-275.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W roku 2006 po światowym sukcesie "Boga urojonego" Richard Dawkins stał się ikoną ruchów ateistycznych i sceptycznych. Ten sukces przyćmił nawet jego ważne dokonania naukowe oraz kluczową rolę, jaką w popularyzacji neodarwinizmu - i szerzej, naukowej wizji świata - odegrały jego poprzednie książki - od "Samolubnego genu" poprzez "Fenotyp rozszerzony" i kilkanaście innych, aż po "Najwspanialsze widowisko świata". W każdym razie dziś nikt, nawet przeciwnicy Dawkinsa (a ma ich wielu), nie kwestionuje jego wyjątkowej pozycji naukowca, intelektualisty i obrońcy rozumu. "Światełko w mroku" to tom wspomnień stanowiący uzupełnienie i w pewnym stopniu kontynuację wydanego wcześniej "Apetytu na cuda". Książka ukazała się w Stanach Zjednoczonych oraz w Wielkiej Brytanii jesienią 2015 roku.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Brief candle in the dark : my life in science" 2015.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Idą święta, gęsi przybierają na wadze, jednak prawie półtora miliona lekarzy i pielęgniarek zatrudnionych w brytyjskiej publicznej służbie zdrowia będzie musiało stawić się w pracy także w Boże Narodzenie. W tej książce Adam Kay wraca do swoich dzienników i dzieli się z czytelnikami komicznymi, choć niejednokrotnie poruszającymi historiami, które rozegrały się za błękitną kotarą w okresie świąt. "Świąteczny dyżur" to list miłosny adresowany do wszystkich, którzy spędzają ten najpiękniejszy czas w roku na pierwszej linii frontu publicznej służby zdrowia, wyciągając zaklinowane bobasy i bombki z różnych otworów ciała pacjentek. Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Na okładce: "Bożonarodzeniowy dziennik szpitalny autora bestsellera Będzie bolało".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wiele rodzin ma coś, o czym się nie mówi, co chciałoby się zapomnieć, wymazać. Waga wypartego wydarzenia potrafi wpłynąć na losy następnych pokoleń. Tak się dzieje również w przypadku przemocy, której ktoś z przodków dopuścił się wobec Żydów, przyczyniając się tym samym do Zagłady: wydał gestapo, wziął udział w pogromie, zgwałcił ukrywającą się Żydówkę.Irena Wiszniewska przez dwa lata szukała ludzi, którzy zechcieliby opowiedzieć, jak taką tajemnicę rodzinną odkryli i jak sobie z tym poradzili. Przedstawia opis poszukiwań, odmów i niechęci do grzebania się w przeszłości. Wstyd i poczucie winy za żydowską krzywdę zostały stabuizowane. Rozmawia z ludźmi, którzy mają śmiałość to tabu naruszyć. Ich odwaga w obalaniu rodzinnych mitów zasługuje na najwyższy szacunek.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [204].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autor trenuje tajski boks i marzy o tym, aby powalczyć w jego ojczyźnie. Marzeniem narzeczonej Autora jest zdobycie certyfikatu nurkowego na jednej z tajskich wysp. Wybierają się zatem do Tajlandii. Pierwsza część podróży to czas odkrywania Tajlandii, jej historii, zwyczajów oraz kuchni. To bliskie spotkanie z waranem, złote posągi Buddy, świeże kokosy... Wizyta w świątyni, w której mnisi niegdyś trenowali boks, oraz w miejscowej bimbrowni, gdzie autor próbuje tajemniczej ziołowej nalewki dla mężczyzn: Hmmm... .A potem... No właśnie: czy Autorowi uda się w końcu stanąć do walki na ringu? Czy w czasie tej podróży znajdzie się czas na nurkowanie? I czy znajdą się skradzione paszporty? Poczytajcie... [Wojciech Cejrowski]
UWAGI:
Mapy na wyklejkach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nikt nie mógł przeczytać Tajnego dziennika wcześniej. Cała twórczość Białoszewskiego to osobliwy pamiętnik. To dzieło - ze względu na stopień szczerości i samoobnażenia - mogło zostać wydane dopiero kilkadziesiąt lat po śmierci poety. W swojej "domowej epopei" Białoszewski przygląda się ludziom, znanym i nieznanym. Przygląda się również sobie, odsłania bujne życie towarzyskie, artystyczne, prywatne, erotyczne. Grzesznik, który "grzech" swój wybrał i przełamał tabu. Optymista, któremu życie nie oszczędziło męczarni, choroby i samotności. "Miron opowiada o przygodzie swojego życia trochę jak przybysz, który został "wstawiony w ten świat". Jawa, sen i wspomnienia - wszystko to, przywołane z niesamowitą wyrazistością, splątane w jeden węzeł tworzy rodzaj wielowątkowej powieści o sobie samym. Ten dziennik dzieje się przed nami. Mając piętnaście, szesnaście lat po raz pierwszy zdał sobie sprawę ze swojego homoseksualizmu. Pisze w dzienniku o tym, jak rozpoznawał samego siebie. Gdyby mieszkał w Paryżu czy Nowym Jorku, nikt by nie pytał, z kim śpi, o której wstaje i jak się ubiera. On tymczasem żył w peerelowskiej Warszawie." [Tadeusz Sobolewski]
UWAGI:
U góry s. 4 okł.: Najważniejsze wydarzenie literackie 2012 roku! Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta książka daje nadzieję! Osobisty dziennik Jerzego Stuhra to zapis kilku miesięcy jego walki z chorobą nowotworową. Autor ma odwagę pisać i mówić o chorobie. Odnajduje właściwe słowa i swój własny sposób na jej pokonanie. Opowiada o wielkiej roli rodziny, przyjaciół i tych, którzy znają go z teatru i filmu. Byli z nim. Wierzyli w jego wyzdrowienie. Świat nie przestał Jerzego Stuhra obchodzić ani na chwilę, przeciwnie - zmuszony do okresowej izolacji, żarliwie i bezkompromisowo komentuje najważniejsze wydarzenia artystyczne, obyczajowe i polityczne. Czas, którego nie mógł wypełnić działaniem, wypełniały myśli, oczekiwanie na narodziny wnuczki i codzienna notatka w dzienniku - pełna życiowej energii, polemicznej pasji, humoru i mądrości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni